Wiosna, wiosna - ruszył sezon skałkowy!

5 maja 2014 22:00

 Wiosna, wiosna - ruszył sezon skałkowy!


Zima była dla nas w tym roku wyjątkowo łaskawa i płynnie przeszła w wiosnę. Najaktywniejsi klubowicze szlifowali formę skałkową już od początku lutego korzystając z ciepłych i słonecznych weekendów. Niektórzy wybrali się na południe kontynentu, inni widywani byli co piątek na obwodnicy Wroclawia... Poniżej krotkie omówienie tego co działo się w klubowym wspinaniu skalnym w ostatnich miesiącach.

Zacznijmy tradycyjnie od dziewczyn. Na początek od dziewczyn tradycyjnie sie wspinających. Wśród tych prym wiedzie Olga Kosek. Tej wiosny udało się jej poprowadzić na Jurze dwie wymagające rysy: Szansę dla Szympansa VI.2+ GU RP w Sadku oraz  Rysę Jednokierunkową VI.3/3+ HP w Podlesicach. W komentarzu do pierwszej z wymienionych Olga pisze: "Super trad w dachu - jurajska perełka i obowiązkowa pozycja dla zainteresowanych wspinaniem w rysach". Dodać należy, że w obu przypadkach były to pierwsze kobiece przejścia dróg.  Olga złożyła też krótką wizytę na Podhalu, gdzie w Grocie Obłazowej już wpinając się do ringów padła rysowa droga Dwie Twarze VI.4+ RP. Gratulujemy!

Wiele wskazuje na to, że królowe są jednak co najmniej dwie ;) Świetne wieści dotarły też z piaskowcowego eldorado czyli Doliny Łaby, gdzie kolejny sezon z rzędu bardzo aktywni sa klubowicze i klubowiczki. W Wielknocny weekend Magda Aksman-Mirowska uporała się z najpiękniejszą linią sektora Mordor w Labaku czyli Prvni Vraską IXc RP. Czapki z głów! Oprócz tego Magda dopisała do swojego wykazu piaskowcowego Pekelny Rej VIIIc RP.


Magda Aksman-Mirowska na pięknym kancie Prvni Vraski IXc w Labaku (fot. Ł.Mirowski)

Ludowe porzekadło mówi "Takich trzech jak nas dwóch to nie ma ani jednego" i sprawdza się ono w tej sytuacji. Trzecia z dzielnych zawodniczek  o której napiszemy - nasza bułgarska łączniczka Katarzyna Piłka przebywa na gościnnych występach w hiszpańskich ogródkach skalnych. Oprócz wielu przejśc na poziomie 7a-7b w ostatnich dniach w Margalefie podniosła swoj "personal best" prowadząc Collons Pellats 7c RP. Wyjazd jeszcze trwa więc czekamy na więcej!

Nie próżnowali też panowie. Na początek wieści z południa kontynentu. Rozpoznawalny już w Katalonii jako lokals Mateusz Haładaj kontynuuje misję kompletowania kolejnych tamtejszych ekstremów. W pierwszych dniach kwietnia pod naporem naszego kolegi padła kolejna, ósma już w karierze "dziewiątka a". Mowa o drodze Analogica Natural 9a RP w grocie Santa Linya. I tym razem potwierdziło się, że za każdym dobrym prowadzeniem stoi dobry asekurant ;-) W kuluarach mówi się, że następny w kolejce jest projekt wnoszący nową jakość do polskiego wspinania - trzymamy z całej siły kciuki!

Dwa miesiące w urokliwej Siuranie spędził Aleks Raczyński. Owocem tego pobytu jest cała lista świetnych prowadzeń. W stylu RP padły kolejno: Chocolate Caliente 8c+, Directa Cornualles 8c+ (Siurana), Pal Este 8c+ (Margalef), Mosca Cullonera 8c (Montsant).  Aleks doskonale radził sobie takze wspinając się bez znajomości. W Masriudoms powiódł się najmocniejszy dotąd w dorobku onsight - Sandokan 8b OS. Gratulacje!


Aleks Raczyński na Chocolate Caliente 8c+ w Siuranie (fot. arch. A.Raczyński)

Na krótki wypad do rejonów Margelef oraz Siurana wybrał się również trzeci z naszych tuzów skalnych - Adam Pustelnik. Owocem urlopu w Katalonii są masywnie wywieszony Aitzol 8c RP (Margalef) oraz perełka sektora El Pati - Kalea Borroka 8b+ RP (Siurana). W stylu OS Adaś poruszał się po drogach 8a+ ale odbywało sie to z taką łatwością, że klubowy kronikarz nie zdążył nawet zapamietać nazw tych zacnych dróg ;-)

Trzynaście kolejnych weekendów w piachach spędził Łukasz Mirowski (stan na 4 maja ;-). Owocem tej pogłebiającej się obsesji są trzy [errata!] świetne przejścia z wyższej półki. W sektorze Mordor na lewym brzegu Łaby Łukasz poprowadził kolejno Vodni Svet Xb, Skruti Beh Xb RP oraz Cerna Zmija Xb RP. Do końca roku zostało jeszcze kilka weekendów, a skoro powiedziało się "be" to trzeba powiedzieć i "ce" ;-) Ciśnij Łukasz!

Doskonale rozpocząl ten sezon również nasz junior Kuba Korzeniowski. Pod szponami gimnazjalisty padły najpierw Piekło jest we mnie VI.4 RP oraz Zanikający Biceps VI.4+ RP na Diabelskich Mostach (Jura). Po małej przerwie wymuszonej egzaminami Kuba ruszył na majówkę do Labaka. Efektem tego są prowadzenia dróg Bezzuby Yuchen Xa RP (druga próba) oraz Zaludecni Liker IXa flash plus kilku innych klasyków pokonanych na ogół w drugim podejściu: Korist VIIIc RP, Tvar v Tvar VIIIc RP, Oloveny Brouk IXa RP. Tak trzymać młody!


Labakowe klimaty ;-) (fot. Ł.Mirowski)

W szerokim peletonie wspinaczy ustawionych za plecami czołówki bez wielkich zmian. Marcin Szymelfenig kompletuje jurajskie perełki - tym razem do listy przejśc dopisał Porozmawiajmy o Kobietach VI.5 RP (Kołoczek). Z podrózy po Chinach, Laosie i Wietnamie listę ładnych prowadzeń przywiózł Maciek Książczyk. Otwiera ją droga Gin and Tonic 8a RP zrobiona w chińskim Yangshuo. Natomiast piszącemu te słowa udalo się m.in. wpiąc do stanowiska na Bestseller Xa RP w Labaku oraz Vitejte v Absurdistane Xa RP na Krizovym Vrhu.

Maciek Książczyk na Gin and Tonic 8a w Yangshuo (fot. D.Wajberg)

Pozdrawiam i życzę wszystkim równie udanej kontynuacji sezonu!

Paweł Pustelnik

 

PS:

Wszystkie informacje o przejściach pochodzą z informacji własnych lub wykazów przejść prowadzonych na stronie klubowej. Namawiamy do chwalenia sie swoimi dokonaniami, będziemy zawsze chętnie o nich pisać!




Robokop Kanfor Atest Biznes w kadrze Satori Druk
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Polityka prywatności.