Z wielkim smutkiem przekazujemy wiadomość, że po walce z ciężką chorobą odszedł nasz kolega klubowy Jarosław Wojczyszyn. Jarek związany był z AKG od 1979r. Pasję wspinaczkową dzielił zawsze z miłością do kolarstwa, z którym powiązał zresztą swoje życie zawodowe. Był doskonałym mechanikiem rowerowym, wielu z nas jeździło na rowerach składanych właśnie przez Jarka w Jego serwisie w Łasku.Tak wspomina Jarka Jego bliski przyjaciel Andrzej Makarczuk:„Jarka poznalem na początku lat 80 ubiegłego wieku na taborze w Moku. AKG miało tam wynajęty na cały sezon namiot klubowy. 4 osobową Wartę Safari okupowało czasami 11 osób. W czasach niedoborów wspólne lancze robione z ziemniaków purre w proszku (pióra w proszku) i konserwy Lunchenon Meat były ważnym momentem dni kondycyjnych. Ze wspólnych wspinaczek wówczas pamiętam Kant Klasyczny na Mnichu. Przez te prawie pół wieku, od czasu do czasu wspinaliśmy się w skałkach, górach, a także na 8. metrowej domowej ściance, którą Jarek zbudował z granitowej boniówki na ścianie szczytowej swojego domu. Ale chyba więcej rowerowaliśmy. Ostatnią wspólną wycieczkę Jarek, znając już diagnozę, wymyślił latem ubiegłego roku. Był to szlak Wzniesień Łódzkich, w potwornym, oszałamiającym upale. Deptaliśmy w milczeniu, smakując podróż...”Rodzinie Jarka i wszystkim Jego przyjaciołom składamy najszczersze wyrazy naszego współczucia.Msza żałobna zostanie odprawiona w Kościele pw. Św. Elżbiety Węgierskiej w Łodzi ul. Pankiewicza 15 w dn. 16.01.2025 (czwartek) o godz. 12.30. Po mszy kondukt …
• • •