Bulderowa Wigilia na AKG vol.2 - relacja!W sobotę, 13 grudnia 2014 na nieśmiertelnej pakerni AKG przy ul. Różyckiego odbyło się po raz drugi organizowane przez nasz klub świąteczne kryterium wspinaczkowe czyli Bulderowa Wigilia na AKG. Zawody przyciągnęly tym razem niebagatelną ilość 27. druzyn trzyosobowych (81 zawodniczek i zawodników), przez co były największymi rozgrywanymi w Łodzi od czasu pamiętnych BulderMonsters - przeszło 10 lat temu. Na starcie pojawiły się teamy z Łodzi, Bełchatowa oraz Kutna. Format imprezy przewidywał zmagania na dystansie 20 przystawek w czasie 2 godzin, do czego skład sędziowski łaskawie doliczył jeszcze 15 minut tzw. Bonusa Wigilijnego.Fot: Marcin Szymelfenig, Ania Zasadzka i Adam Chudecki gotowi do boju na Bulderowej Wigilii; fot. Szymek KozłowskiWśród bulderów przygotowanych przez trio w składzie: Paweł Pustelnik, Daniel Wieczorek, Paweł Grenda osiem oznaczono jako łatwe, osiem jako średnie (z czego jeden otrzymał tylko jedno przejście - sic!) i cztery jako trudne (przystawka nr 20 niestety nie doczekała się pogromcy - "Chce mieć na video jak ktoś to robi" - cyt. Hobbit). Format zmagań drużynowych, z punktacją dodatkową za wiek zespołu sprawiał, że młodzi musieli wspinac sie na absolutne wyżyny swoich możliwości, żeby nie oddać pola krzepkim trzydziestoparolatkom, a ci z kolei dociskać pedał gazu by nie dać wyprzedzić się dziarskim pięćdziesięciolatkom z turbodoładowaniem punktowym. Słowem - wynik zawodów pozostawał do samego końca wielką niewiadomą ;-)Fot: Kuba Okrojek na przystawce "przez wulkany"; fot. Szymek KozłowskiA jak wypadły same zmagania? Tradycyjnie było tłumnie, głośno, walecznie i świątecznie. Zawody były doskonałą okazją żeby dobrze pobawić się na klubowej ściance, powspinać, zmęczyć i co nie mniej ważne - spotkać w tak zacnym i szerokim gronie. Było naturalnie również miejsce na koleżeńską rywalizację i realizację ambicji sportowych. Wśrod drużyn …
• • •